Może nam się wydawać, że doświadczenie złego snu to nic takiego – szybko zaśniemy znowu i go zapomnimy. W przypadku lęków nocnych, które występują przede wszystkim u dzieci, sprawa wygląda inaczej. Wywołują one nieprzyjemne objawy, przez które uspokojenie się i pójście spać może być trudne. Jak poradzić sobie z lękami nocnymi u dziecka?
Czym są lęki nocne?
Lęki nocne to dolegliwość typowo dziecięca. Chociaż nie są postrzegane za chorobę, można zaliczyć ich do zaburzeń snu. Określa się je również jako jeden z rodzajów parasomnii, czyli nieprawidłowych zachowań występujących podczas snu. Źródła podają, że mogą występować u 1-5% dzieci. Najczęściej pojawiają się w wieku od 3 do nawet 12 lat. Warto mieć na uwadze, że mimo tego, że lęki nocne mogą wydawać się niepokojące, są normalnym zjawiskiem rozwojowym. Nie wynikają z żadnych zaburzeń psychicznych czy chorób. O ataku lęków nocnych mówimy wtedy, gdy dziecko wybudza się nagle i nieprawidłowo. Może mieć otwarte oczy albo nawet wykonywać różne czynności, jednak nadal jest w trakcie snu. Nie można go wtedy wybudzić. Może to trwać od kilku do nawet kilkunastu minut. Po ustaniu ataku maluch wraca do snu. Na następny dzień zazwyczaj nie pamięta momentu wybudzenia.
Koszmary a lęki nocne
Musimy mieć na uwadze, że koszmary a lęki nocne to nie to samo. Koszmary też występują u dzieci, ale oprócz tego mogą przytrafiać się również dorosłym. Obudzenie się z koszmaru następuje naturalnie i wówczas dziecko nie odczuwa dezorientacji. Często też pamięta, co takiego mu się śniło. Lęki nocne występują w pierwszej części nocy – w trakcie snu wolnofalowego. Koszmary zazwyczaj pojawiają się nad ranem, gdy nasz sen jest płytki. Najważniejszą różnicą jest jednak to, że z koszmaru można dziecko wybudzić. Z lęku nocnego – nie.
Jak rozpoznać, że dziecko ma lęki nocne?
Lęki nocne u dziecka to często bardziej stresująca sytuacja dla rodziców, niż dla samego malucha. Muszą oni bowiem obserwować, co wtedy dzieje się z dzieckiem. Najczęściej atak lęku nocnego zaczyna się wybuchem płaczu lub krzyku. Dziecko podnosi się, siada na łóżku, może też poruszać rękami. Ma przyspieszony puls, a do tego jest spocone i ciężko dyszy. Najbardziej dezorientującym objawem są otwarte oczy – maluch może patrzeć przed siebie, ale jego wzrok jest błędny i niespokojny. Niektóre dzieci w tym momencie przejawiają zachowania agresywne, trzeba zatem być bardzo ostrożnym. Musimy też pamiętać, że maluch wtedy nie reaguje na żadne bodźce zewnętrzne – nie słyszy, co się do niego mówi, nie czuje dotyku. Może zareagować negatywnie na próby wybudzenia, dlatego najlepiej jest z nich zrezygnować i po prostu poczekać, aż atak ustąpi.
Co wpływa na pojawienie się lęków nocnych?
Choć występowanie lęków nocnych jest normalne, jeśli pojawiają się w dużym natężeniu, może to oznaczać, że jakość snu dziecka nie jest taka, jaka powinna. Okazuje się bowiem, że istnieją czynniki, które mogą zwiększyć ryzyko lęków nocnych. Jedną z rzeczy, która może się do tego przyczynić, jest nadmierny poziom stresu. Niewskazane jest również przyjmowanie niektórych leków, spożycie zbyt dużego posiłku przed zaśnięciem czy niewłaściwa higiena snu. Lęki nocne mogą częściej pojawić się też wtedy, gdy maluch śpi w nowym otoczeniu. Nierzadko występują również w momencie, kiedy dziecko zmaga się z wysoką gorączką. Znaczenie może mieć też duży poziom zmęczenia. Aby ochronić dziecko przed częstymi atakami lęków nocnych, powinniśmy zadbać o to, aby nie miało do czynienia ze wspomnianymi czynnikami.
Zadbaj o higienę snu
Chociaż dzieci po obudzeniu się nie pamiętają ataku lęków nocnych, te wciąż mogą wpłynąć niekorzystnie na jakość ich snu. Warto zatem podjąć kroki, które pomogą je ograniczyć i przyczynią się do zapewnienia spokojnego, komfortowego wypoczynku. Aby zadbać o to, by dziecko dobrze się wysypiało, powinniśmy zatroszczyć się o jego higienę snu. Oznacza to, że dobrze, by maluch chodził spać o regularnych porach. Starajmy się nie dopuszczać do tego, by wieczorem zostawał do późna. Jeszcze przed zaśnięciem starajmy się go wyciszyć i odprężyć. Możemy na przykład poczytać mu do snu. Na dwie godziny przed snem starajmy się też ograniczać kontakt dziecka z urządzeniami elektrycznymi, które emitują niebieskie światło. Ono bowiem zaburza produkcję melatoniny, czyli hormonu snu. Unikajmy również podawania dużej kolacji na trochę przed pójściem spać. Pozwólmy, aby dziecko mogło dostarczyć sobie odpowiednią ilość snu. Pamiętajmy, że najmłodsi potrzebują więcej wypoczynku – może być to nawet kilkanaście godzin.
Stwórz komfortową przestrzeń do snu
Jeśli chcemy, aby nasze dziecko mogło spać spokojnie i komfortowo, powinniśmy zapewnić mu odpowiednie warunki do tego. Sypialnia malucha ma być miejscem, w którym czuje się swobodnie i bezpiecznie. Dobrze, aby jej wystrój sprzyjał relaksowi i pomagał się wyciszyć. Nawet małe zmiany mogą wywołać sporą zmianę – warto zatem zadbać o to, aby sypialnia była jak najbardziej wygodna i przytulna. Jak możemy to zrobić? Do pomalowania ścian wykorzystajmy jasne, stonowane odcienie, które mają działanie odprężające i wyciszające. Nie zapomnijmy o uwzględnieniu odpowiednich artykułów sypialnianych – coraz więcej dzieci zmaga się z alergiami, dlatego upewnijmy się, że poduszki czy pościel malucha mają właściwości antyalergiczne i antybakteryjne. To wpłynie korzystnie na jakość ich wypoczynku. Elementem, który w największym stopniu przyczyni się do zapewnienia im wysokiego poziomu komfortu, będzie materac. Powinien być on dobrze dopasowany do potrzeb i preferencji malucha. Warto wybrać trochę większy model, aby mógł korzystać z niego nawet wtedy, gdy trochę podrośnie. Solidne i jakościowe materace znajdziemy w sklepie stacjonarnym Legnica.
Chociaż lęki nocne nie są uznane za jednostkę chorobową, to wciąż zaburzenia snu. Oznacza to, że utrudniają spokojny wypoczynek i uniemożliwiają zrelaksowanie się. Kiedy atak lęku nocnego przytrafia się dziecku, jest ono niespokojne i przejawia różne objawy. Bardzo ważne jest to, aby rodzic w tym momencie nie próbował go wybudzić, tylko starał się uspokoić.
Przeczytaj także: Koń w senniku: tajemnicza symbolika Twoich snów